Dodał: Harry
Data dodania: 2016-06-29
Pobrania tekstu: 1

Marek Grechuta - Nie dokazuj

Capo 2 próg
1. Było kiedyś w pewnym mieście wielkie poruszenie,
C D e e C D e e
Wystawiano niesłychanie piękne przedstawienie,
C D e e C D e e
Wszyscy dobrze się bawili, chociaż był wyjątek.
a E a D G


Młoda pani w pierwszym rzędzie wszystko miała za nic,
C D e e C D e e
Nawet to że śpiewak śpiewał tylko dla tej pani,
C D e e C D e e
I gdy rozum tracił dla niej, śmiała się, klaskała.
a E a D G


W drugim akcie śpiewak śpiewał znacznie już rozważniej,
C D e e C D e e
Młoda pani była jednak ciągle niepoważna,
C D e e C D e e
Aż do chwili , kiedy nagle , nagle wśród pokazu,
a E a D G
Padły słowa...



Ref: Nie dokazuj, miła nie dokazuj,
G C G G
Przecież nie jest z ciebie znowu taki cud,
G C G G
Nie od razu , miła nie od razu,
a E a a
Nie od razu stopisz serca mego lód! /x2
C D G G


2. Innym razem zaproszony byłem na wernisaż,
C D e e C D e e
Na wystawy późną nocą w głębokich piwnicach,
C D e e C D e e
Czy to były płótna mistrza Jana, czy Kantego?
a E a D G
Nie pamiętam tego...

Były tam obrazy wielkie , płótna kolorowe,
C D e e C D e e
Z nieskromnymi kobietami szkice nastrojowe,
C D e e C D e e
Całe szczęście , że naturą martwą jednak były,
a E a D G


Ref: Nie dokazuj, miła nie dokazuj... /x2



3. Była także pewna chwila, której nie zapomnę,
C D e e C D e e
Był raz wieczór rozmarzony i nadzieje płonne,
C D e e C D e e
Przez dziewczynę z końca sali podobną do róży,
a E a D G
Której taniec w sercu moim święty spokój zburzył...

Wtedy zdarzył się niezwykły, przedziwny wypadek,
C D e e C D e e
Sam już nie wiem jak to było, Trudno opowiadać...
C D e e C D e e
Jedno tylko dziś pamiętam, Jak jej zaśpiewałem...
a E a D G


"Usta milczą, dusza śpiewa, Usta milczą, świat rozbrzmiewa!"

Lecz dziewczyna nie słuchała, Tańcem już zajęta,
W tańcu komuś zaśpiewała to co tak pamiętam...

Ref: Nie dokazuj, miły nie dokazuj... /x2
asdsadasd