Dodał: Winiarus
Data dodania: 2016-05-01
Pobrania tekstu: 1

Babsztyl - Kiedy góral umiera

Capo 0 próg
1. Kiedy góral umiera, to góry z żalu sine
A
Pochylają nad nim głowy jak nad swoim synem
F A
Las w oddali szumi mu odwieczną pieśń bukową
h F A
A on długo sposobi się przed najdalszą drogą
h D A
Kiedy góral umiera, to nikt nie układa baśni
A
Tylko w niebie roziskrzonym mała gwiazdka gaśnie
F A
Głowę jeszcze raz uniesie do góry do nieba
h F A
By pożegnać góry swe, by, by im coś zaśpiewać
h D A


Ref: Góry moje, wierchy moje otwórzcie swe ramiona
A h
Niech miękkim z mchu posłaniu cichuteńko skonam
D A
Ojcze mój halny wietrze powiej ku północy
A h
Ciepłą drżącą swoją ręką zamknij zgasłe oczy
D A


2. Kiedy góral umiera, to nikt nad nim nie płacze
A
Siedzi i czeka aż kostucha w okno zakołacze
F A
Ziemia twardą szorstką ręką tuli go do siebie
h F A
By na zawsze zostać mógł pod, pod góralskim niebem
h D A


Ref: Góry moje, wierchy moje... x2



3. Bym mógł w ziemię wrosnąć, strzelić potem
h
do słońca smreczyną
F A
I na zawsze szumieć już nad swoją dziedziną
h F G A

Ref: Góry moje, wierchy moje... x2
asdsadasd