Dodał: Winiarus
Data dodania: 2016-03-20
Pobrania tekstu: 1

Roman Roczeń - Ballada o wilku

Capo 0 próg
1. Tamtą zimę wciąż pamiętam, już nie ważne który rok
C F7+ C
Tak jak złapał mróz na święta, trzymał aż po Wielką Noc
C F7+ G
Śnieg zasypał okolicę, wiatr przeszywał dom na wskroś
F G C a
Głodnych wilków smętne wycie słychać było dzień i noc
d G F G


Wyjeżdżałem gdzieś o świcie, zimny silnik ciągle gasł
C F7+ C
Przeklinałem świat i życie, żeby grata trafił szlag
C F7+ G
Wtedy z zaspy gdzieś wyskoczył, prosto mi pod koła wpadł
F G C a
Patrząc śmierci prosto w oczy, wilk, co dość już życia miał
d G F G


Ref: Każdy z nas pisany ma ten dzień
F G C a
Gdy kończy się już czas, gdy trzeba odejść w cień
d G C C7
Trzeba iść przez życie twardo, nie żałować własnych sił
F G C a
Śmierci w oczy spojrzeć hardo, ze spokojem, jak ten wilk
d G F G


2. Stary Janek nas opuścił, ciężko było kopać grób
C F7+ C
Dom zostawił całkiem pusty, nie dla niego taki mróz
C F7+ G
Janek życie miał nielekkie, przeżył wojny wszystkie trzy
F G C a
Odszedł cicho i bez lęku, odszedł z dumą jak ten wilk
d G F G


Tamtą zimę wciąż zapamiętam, zasypało cały las
C F7+ C
Głodne wilki wyły smętnie, ktoś nie wracał raz po raz
C F7+ G
Ale często śnię po nocach, jak przed maską dumnie stał
F G C a
Patrząc śmierci prosto w oczy, wilk, co dość już życia miał
d G F G


Ref: Każdy z nas pisany ma ten dzień...



Z głową dumnie podniesioną, jednym krokiem przejść przez próg
F G C a
Z drugiej strony, za zasłoną, czeka na nas Dobry Bóg.
d G F G
asdsadasd